Nie mogę odpalić auta

[kuba772]

a czy to nie będzie miało wpływu na zakłócenia ?

[Iwan89]

Nie mogę odpalić auta

Cześć, mam taki problem. Przedwczoraj wsiadam do samochodu po tygodniu przerwy, wkładam kluczyk do stacyjki, przekręcam i... nic... ponowiłem próbę, ale też nic, nie zakręcił w ogóle. Zamki chodziły normalnie, stacyjka paliła się normalnie, a samochód nawet nie zakręcił. Wysiadłem więc, bo spieszyłem się do pracy. Dziś rano dzwoni do mnie sąsiadka i mówi, że w moim samochodzie całą noc migały awaryjne. Przychodzę, patrzę, migają na zmianę, raz lewe, raz prawe, ale już tak ledwo ledwo, na wyczerpaniu. Przyjechał kolega, podłączyliśmy kable, po 10 minutach udało mi się w końcu wyłączyć ten alarm, ale samochód nadal nie chce zakręcić, 0 reakcji silnika. Macie jakiś pomysł? :cry:

[thebruno]

Widać, że alarm szaleje. Może to on odcina Ci zapłon? Masz tryb serwisowy alarmu? Jeśli tak to spróbuj przejść na tryb serwisowy i zobaczyć czy to coś zmieni.

[Iwan89]

Nie wiem czy mam, bo wcześniej o niczym takim nie słyszałem. Jak możesz, wytłumacz mi krok po kroku jak to zrobić.

Pozdrawiam

[sebu]

migały awaryjne

często tak się dzieje jak jest padnięty akumulator
Prawdopodobnie ci padł.
Pożycz akumulator od kolegi , wsadź go do swojego samochodu i wtedy spróbuj go odpalić.
Ale po tygodniu to pewnie rozładował się ,jak go podładujesz to powinien odpalić.

[Iwan89]

Padnięty w sensie rozładowany, czy już do wyrzucenia?
Bo do tej pory nie miałem z nim większych problemów.

Pozdrawiam

[rss]

Padnięty w sensie rozładowany, czy już do wyrzucenia?
Bo do tej pory nie miałem z nim większych problemów.

Pozdrawiam

w tej sytuacji pewnie tylko rozladowany - naladuj i sprawdz jak sie zachowuje.
przyjrzyj sie tez rozrusznikowi, bo mogl sie 'zastac'

[Iwan89]

Ogólnie byłem bardzo zdziwiony, że nie chciał kręcić. Samochód stał dokładnie 6 dni, wcześniej jeździłem prawie codziennie, ale na krótkich trasach. Dziwie się, że się w ogóle rozładował :|

Wyjmę akumulator, podłącze pod prostownik i wtedy zobaczę. Tylko mam takie pytanie techniczne. Po zdjęciu osłony z akumulatora jest taki plastikowy szkielet nad nad akumulatorze, on jest na zatrzaski? i potem tylko klemy i ta śrubka mocująca akumulator na swoim miejscu, czy jest tam jeszcze coś o czym nie wiem?

PS. zapomniałem napisać, że to Octavia I, 2002r. TDI

[piernik]

Mnie też dziwi tak szybkie rozładowanie, zwłaszcza że temperatury nie są jakieś dziwne niskie. Chociaż jeśli aku ma kilka lat a auto użytkowane głównie na krótkich odcinkach to może i się rozładował. Ja mam 5letni akumulator i auto pali od strzała nawet po 3tygodniowym postoju.
Jeśli w końcu odpalisz auto sprawdź profilaktycznie czy coś Ci prądu nie zżera na postoju.

[thebruno]

Nie wiem czy mam, bo wcześniej o niczym takim nie słyszałem. Jak możesz, wytłumacz mi krok po kroku jak to zrobić.

Pozdrawiam

Sprawdź w instrukcji alarmu. U mnie tryb serwisowy włącza się 5 razy przekręcając kluczyk w stacyjce, a następnie wprowadza się dwucyfrowy kod (przekręca się ponownie kluczyk po pewnej ilości mignięć). Alarm jest wtedy całkowicie wyłączony.
Pozdrawiam

[sebu]

Padnięty w sensie rozładowany

tak tak rozładowany

[Iwan89]

Oki, a pamięta ktoś może jakie klucze są potrzebne do odkręcenia akumulatora i klem?
Bo chcę już dziś odkręcić, a auto stoi pod blokiem i nie chcę się za długo z tym bawić bo jeszcze ktoś policję wezwie bo pomyśli, że ktoś chce ukraść :P

Pozdrawiam

[marekzu]

klemy 10 , na dole lapka 13

[Iwan89]

Naładowanie akumulatora niestety nic nie dało, powróciłem do stanu z poniedziałku, czyli naładowanego akumulatora, ale nie kręcącego silnika
Czy to może jakiś bezpiecznik poszedł?
Już nie wiem co mam o tym myśleć. Co mogło się samo uszkodzić, podczas tygodniowego postoju...

PS. przekaźnika też nie słychać. Dosłownie nic.

[rss]

znaczy po przekreceniu kluczyka zupelnie nic ?
jesli tak to sprawdz czy prad dochodzi do rozrusznika.
czasem wystarczy 'pukniecie' w rozrusznik.
mialem podobna sytuacje w Punto Babci, ale Punto stalo ponad 3 miesiace.

[Iwan89]

Naprawiłem

Bardzo ciekawa sprawa, bo patrzałem pod maskę i mogą uwagę przykuł pewien ruchomy element(może dźwignia - ciężko opisać) który znajduje sie mniej więcej po lewej stronie filtra powietrza. Ruszyłem tym czymś w prawo i w lewo, był taki lekki opór na początku(jakby zapieczenie), a potem już normalnie. Wsiadam, przekręcam stacyjkę i działa

Czy ktoś mi powie czym ja ruszyłem, że nagle ożył?

[KristopherT]

Klapka gasząca?

[darkosz]

nie wytrzymam ruszył dzwignię klapy i rozrusznik zadziałał heheheheheheh...........

[lukaszn19]

ja mam b.podobny problem tzn. chce odpalic auto i gdy wkladam kluczyk do stacyjki to zaczynaja mygac na zmiane kierunki i auto kreci ale nie odpala i po chwili akumulator pada, przestal mi dzialac rowniez pilot od dzrwi i nie mam pojeci aco sie stalo

[CBR]

Za to ja nie mogę zgasić silnika 8)
Odpala na dotyk.
Próba zgaszenia auta i kluczyk mam w rękach a auto dalej chodzi :roll: i świecą kontrolki :?

Gaśnie dopiero po wyjęciu bezpiecznika opisanego jak sterownik silnika wysokoprężnego(29)
Czy to stacyjka będzie do wymiany czy coś innego się popsuło?

[ Dodano: Pon 11 Paź, 10 18:21 ]
Ej no chłopaki.
Tyle osób na forum, nie wierzę że nikt się nie spotkał z podobnym tematem.